07.07.2008 | Opel Astra F - użytkowanie po latach.
|
Mimo że od początku produkcji Astry pierwszej generacji wychodziło na jaw wiele usterek z czasem zasługujących
na miano "typowych", auto zrobiło sporą karierę. Od 1998 roku ma następcę (Astrę II), ale w Polsce
sprzedawane jest z powodzeniem do lat późniejszych. Bogata gama nadwozi i silników przez długi okres wabiła
nabywców w całej Europie. Z czasem produkowana w Polsce Astra Classic przyciągała nabywców głównie ceną -
kwota, jaką trzeba zapłacić za to auto w salonie, właściwie nie zmieniła się od 5 lat. Pierwsze samochody
zaprezentowane w 1991 roku proponowano w wersjach 3- i 5-drzwiowych oraz kombi. Wkrótce dołączył sedan i
dzieło Bertone - kabriolet. W Polsce najpopularniejsze są sedany i kombi, oraz 5-drzwiowe hatchbacki, Auta
w wersji 3d nigdy nie były montowane ani produkowane w Polsce. Sprowadzane oferowano przez krótki okres,
dlatego są nieco rzadsze. Nie jest trudno też o egzemplarze pochodzące z prywatnego importu.
Właściwie od samego początku produkcji gama silników Astry była wyjątkowo szeroka, Podstawową jednostką
napędową był silnik 1,4 z jednopunktowym wtryskiem paliwa, osiągający moc 60 KM. Proponowano też mocniejszy
silnik 1,4 z wielopunktowym wtryskiem o mocy 82 KM.
Podobnie jak 1.4, większa jednostka 1,6 występowała również w kilku wersjach: m.in. słabszej 75-konnej i
wzmocnionej (100 KM) - o zwiększonym stopniu sprężania, z wielopunktowym wtryskiem paliwa. Szczególnie ta
ostatnia wersja zapewnia bardzo dobre osiągi. Mocniejsze wersje, montowane również w innych modelach firmy
(np. Vectra A), to m.in. 1.8/90 KM i 2.0/115 KM. Przewidziano też Astry dla oszczędnych - wyposażone w
1,7-litrowy silnik wysokoprężny w wersji z turbosprężarką (82 KM) oraz wolno ssący (57 KM).
W kompaktowych Oplach sukcesywnie wprowadzano modernizacje. Dotyczyły one m.in. silników - np. w 1996
roku zwiększono wytrzymałość pasków napędu rozrządu, wzbogacano też ofertę o jednostki 16-zaworowe (np. 1.4
16V/90KMi1.616V/101 KM).
W Polsce najpopularniejsze są różne wersje silników 1.4 i 1.6. Mocniejsze nie zostały wprowadzone do
oferty oficjalnej sieci dilerskiej.
Wnętrze kompaktowego Opla nie stanowi wzoru przestrzenności i ergonomii - widać, że jest to konstrukcja z
początku lat 90. Szczególnie kierowca może czuć się przytłoczony rozbudowaną konsolą środkową i toporną
kierownicą z wielkim airbagiem. Jeśli pominiemy jednak design i jakość użytych materiałów, na pochwałę
zasługuje możliwość zajęcia prawidłowej pozycji za kierownicą. Tyle że jakość foteli pozostawia sporo do
życzenia. Na tylną kanapę z czystym sumieniem można zaprosić dwie osoby nawet na dłuższą podróż - trzy
będą już miały uzasadnione powody do narzekań. Wskaźniki są czytelne. Plastiki pierwszych egzemplarzy
okropnie trzeszczą, dopiero po 1994 roku opanowano problem za pomocą silikonu. Wciąż jednak jakość
materiału zdradza dążenie producenta do minimalizowania nakładów związanych z produkcją.
Nie zawiodą się na Oplu osoby oczekujące od samochodu dużych możliwości przewozowych (dotyczy to w
szczególności sedana i kombi) - bagażniki tych aut mają pojemność 500 l. Złożenie siedzeń w kombi
powiększa przedział bagażowy do 1630 I. Bolączką aut sprzed 1993 roku było przeciekanie wody do
bagażnika - efektem nie usunięcia tej usterki jest zaawansowana korozja tylnej części nadwozia.
Idealne do napędu Astry są jednostki 1.6 dysponujące mocą 100 KM - zarówno 8-, jak i 16-zaworowe. Częściej
spotykane wersje mają 75 KM. Są to, mimo zaawansowanego wieku konstrukcji, bardzo dobre, długowieczne
silniki. Osiągi auta z takim napędem należą wprawdzie do przeciętnych, ale moc dostępna jest w szerokim
zakresie obrotów, Poziom hałasu można uznać za akceptowalny. Podobnie zużycie paliwa - szczególnie w
cyklu pozamiejskim możliwe do utrzymania na poziomie poniżej 7 l/100 km.
Podobnie jak silnik, zawieszenie Astry spełnia dobrze swoją rolę - jest dość komfortowe i bezpieczne,
choć pod względem trzymania się drogi nie może się równać z nowoczesnymi konstrukcjami.
Oszczędności są widoczne zarówno w materiałach wykończeniowych wnętrza, jak i w niedokładnym spasowaniu
blach - w wielu egzemplarzach widoczne są nierównomierne szczeliny przy drzwiach i masce. Korzystny efekt
uboczny prostoty konstrukcji auta to łatwość przeprowadzania napraw - np. większość elementów wnętrza
pozwala się zdemontować przy użyciu jednego wkrętaka. Również w silniku i zawieszeniu nie przewidziano
żadnych finezyjnych rozwiązań. To dobrze, bo łatwy i niedrogi serwis procentuje. Gwarancją niezawodności
Opla jest terminowe wykonywanie czynności obsługowych. Słaby punkt (szczególnie starszych silników)
stanowi napęd rozrządu. Nie jest przesadą wymiana paska wraz z napinaczem i pompą wodną częściej,
niż zaleca producent. Wadliwe pompy wodne nie tylko mogą być przyczyną zerwania paska ale również
przegrzania silnika i wypalenia uszczelki pod głowicą z powodu wycieku płynu chłodzącego.
Najbezpieczniej jest wymieniać te elementy wraz z napinaczem paska co 60 tys. km.
Największym problemem Astry nie jest jednak silnik. Duży kłopot to nadwozie wyjątkowo nieodporne na korozję.
Co ciekawe, nie wszystkie egzemplarze są atakowane przez rdzę w tym samym tempie, zdarzają się jednak
2-3-letnie auta, na których widać wyraźne brązowe punkty, ze szczególnym uwzględnieniem krawędzi drzwi
oraz okolic mocowania uszczelek okien. Korozja nie oszczędza też zbiornika paliwa i układu wydechowego.
Pomimo wyraźnych niedoróbek kompaktowy Opel jest atrakcyjną propozycją - w rękach zapobiegliwego
użytkownika stanowi niezawodny i niedrogi w eksploatacji środek transportu. Łatwy jest dostęp do części,
niemal każdy warsztat może się podjąć wykonania większości napraw. Istotna zaleta Astry to również duża
podaż używanych egzemplarzy w komisach, salonach i na giełdach. Najatrakcyjniejsze są auta polskiego
pochodzenia.
Tekst na podstawie: Macieja Brzezińskiego (AŚ 21/2002)
Poniżej kilka zdjęć, tapet na pulpit samochodu Opel Astra F.
|